Wiktoria Kurek
24 - letnia matka i żona. Po wyjeździe Bartka do Rosji zrozumiała, że nie umie z Nim żyć.. ale bez Niego też nie potrafi. Wybaczyła mu. Wybaczyła mu tą cholerną zdradę. Próbuje żyć normalnie, tak, jakby nie było tej sytuacji; tak, jak prawdziwa matka Polka, chociaż cały czas ma w sercu żal.
"To co Nam było, co Nam się zdarzyło, do ułożenia w głowie mam."
Bartosz Kurek
25 - letni ojciec i mąż. Po nieudanym sezonie w Rosji zmienia barwy klubowe i przenosi się do Włoch. Od roku ponownie buduje zaufanie swojej żony. Każdą wolną chwilę chce spędzić z rodziną, by nadrobić stracony czas.
"Tylko Ona jedyna swe ciało wciąż wycina, tylko Ona jest moja, kocham Ją."
Aleksander Kurek
2 - letni syn Wiktorii i Bartka. Od kilku miesięcy sprawnie porusza się na swoich nóżkach i troszkę mówi. Oczko w głowie rodziców i dziadków. Uwielbia oglądać reklamy z dziećmi w tle (szczególnie te Bebiko). Jego "hobby" to zrzucanie na podłogę wszystkiego, co znajduje się na półkach, do których dosięga (np. dekoder Polsatu).
"50% mamy, 50% taty"
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNareszcie wróciłaś do tego opowiadania. Niestety nie śledziłam go w trakcie twojego pisania, gdyż znalazłam go troszeczkę później. Przeczytałam wszystkie rozdziały i natrafiłam na ten ostatni, po którym nic już się nie pojawiło.
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadanie jest fantastyczne i z czystą przyjemnością będę śledzić jego dalsze losy :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://volleyball-is-my-word.blogspot.com/ :)
MalinowaSłodycz :)
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że wróciłaś! :* :) Ale Ty doskonale o tym wiesz, że ja namiętnie czekałam na kontynuację. :)
OdpowiedzUsuńteraz czekam na nowy rozdzialik *.*
pozdrawiam
Patex
Jeeest <3
OdpowiedzUsuńWróciłaś <3
Mam do nadrobienia 4 rozdzialy z tego co widze wiec biore sie do roboty <3
Dziękuje ze wróciłas.
zawsze bylam z twoim blogiem na bierząco ;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
na siatka-wyscig-pasja.blogspot.com
Dżastin ;*